W natłoku wydarzeń jakby skrył się zysk dodatkowy.
DLACZEGO nie pojawił się wyrazisty przekaz dnia? Przecież Julia P., zdegradowana do roli dziewięciolatki – to troszkę za mało.
Każdy faszyzm opiera się na niewiedzy. Wczorajsza relacja z całości „debaty”, bez wcinania „ekspertów” itp., czyli po prostu normalna telewizja, spowodowała szok. Przerażenie, że jednak ktoś niepowołany mógł obejrzeć materiał źródłowy. Samodzielnie.
Oczywiście, „zaprzyjaźnione” telewizje nadawały tradycyjnie zmanipulowane fragmenty. Jednak przytkało tych, którzy poprzednio jako wybrani mieli dostęp do całości, a maluczkim tłumaczyli, co mają powtarzać.
Poza tym autoprezentacja tej menażerii psycholi musiała zrobić wrażenie na każdym, kto na nią zerknął. Ćwok pokazujący wała – w tzw. parlamencie, w odpowiedzi na spokojnie podane przez kobietę argumenty – klasyczne salto mortale w tym cyrku.
No i to już wartość zupełnie nadspodziewanie dodana.
Komentarze